Historia Inspiracja Marka osobista

„Życzę innym tego, co sobie. Garba od ciężkiej pracy!”

10 lipca 2020

Rozpoczynam cykl promowania ludzi, których szanuję za ich pracę. Za pasję, którą widzę w ich oczach i działaniach. Chcę pisać o ludziach, którzy po prostu robią swoje. I którzy robią to dobrze.

Moim pierwszym bohaterem jest ekspert kredytowy – Janusz Olszewski. Trafiłam na niego „przypadkiem”. Tak z resztą, jak na wszystkich ludzi, którzy są w moim życiu już kolejny rok. Zaimponował mi nie tylko ponadprzeciętną inteligencją, przekładającą się na Pythonowskie poczucie humoru. Przede wszystkim zrobił na mnie wrażenie swoją pracowitością oraz historiami pozyskanych kredytów, które powinny były nigdy się nie udać. A jednak Janusz doprowadził je do sukcesu.

Poznajcie Janusza Olszewskiego.

1. Czym się zajmujesz i dlaczego właśnie tym (od zawsze)?

Jestem ekspertem kredytowym, od 14 lat pomagam ludziom realizować ich marzenia o własnym M. Ukończyłem Finanse na Akademii Ekonomicznej w Poznaniu (obecnie Uniwersytet Ekonomiczny). Rozpocząłem pracę w banku i dość szybko zainteresowałem się tematyką finansowania nieruchomości. W porównaniu z innymi produktami detalicznymi, ten charakteryzował się dość dużą specjalizacją, towarzyszyło mu zawsze wiele emocji, wymagał spinania i przenikania wielu aspektów jednocześnie (taki bankowy multitasking). Dobrze się w tym czułem, klienci doceniali moje zaangażowanie i słowność. Dlatego robię to od tylu lat.

2. Jak zmienia się życie ludzi pod wpływem Twoich usług?

Mam tą wyjątkową okazję aby uczestniczyć ludziom w realizacji jednych z najważniejszych celów w życiu – przebijają mnie chyba tylko ekipy położnicze 🙂

A to jakiś student zamieszka bez rodziców, a to kobieta po rozwodzie odkupi część mieszkania od byłego męża, młode małżeństwo oczekując na poród przeniesie się do nowego większego M, jakaś para może chcieć zamienić mieszkanie na dom i kupuje działkę w celu wybudowania wymarzonego domu – w tym wszystkim i wielu innych mniejszych i większych sprawach mam okazję uczestniczyć. Pamiętam swój zakup mieszkania i efekt WOW po przeprowadzce – wspaniałe uczucie!

3. Co zmieniło się w Twojej branży w czasie pandemii koronawirusa? Jak sobie z tym radzisz?

Przełom marca i kwietnia 2020 r., kiedy świat w zasadzie się zatrzymał, był straszny biznesowo. Dobrze prosperujący i rozwojowy biznes w zasadzie stanął w miejscu, jak wiele innych. Zamarł popyt na rynku nieruchomości, ludzie odstępowali od procesowanych transakcji w obawie przed utratą pracy i zdrowia. Na szczęście od końca kwietnia wszystko wraca powoli do normy i póki co optymistycznie patrzę na najbliższe miesiące.

4. Co jest Twoją pozazawodową pasją?

Piłka nożna, skoki narciarskie, literatura (historia i fantasy). Lubię wybrać się do dobrej restauracji. Lubię wypić dobry alkohol w doborowym towarzystwie.

5. Czym charakteryzuje się zdroworozsądkowe podejście do zaciągania kredytu hipotecznego?

Jak wiesz, zawsze powtarzam, że kredyty należy brać z głową – to znaczy takie jakie jesteśmy w stanie spłacić zakładając nawet czarny scenariusz.

Nie jest sztuką wziąć kredyt – bo ten jeśli spełnia się wymogi formalne stawiane przez banki jest raczej łatwo dostępny – sztuką jest go spłacić bez problemów (opóźnień).

Nie raz zdarzało mi się powiedzieć klientowi, że w moim odczuciu nie powinien brać kredytu bo go na niego nie stać – jeśli wszystko jest na styku – zdolność kredytowa, wysokość raty na najwyższym akceptowalnym przez klienta poziomie.

Jeżeli zaciągnięcie kredytu wymaga jednocześnie pozbycia się wszystkich oszczędności i zapożyczenia się u rodziny lub znajomych, to mówię stanowcze NIE.

Prawdopodobnie zdeterminowany klient pójdzie do kogoś innego z branży i kredyt dostanie, jednak nie chcę przykładać ręki do jego potencjalnej niewypłacalności jeśli widzę, że realnie mu ona zagraża. W swojej karierze widziałem wystarczająco dużo takich przypadków, więc doskonale wiem, jak to się skończy.

6. Czego życzysz polskim przedsiębiorcom?

Sam jestem przedsiębiorcą, więc życzę im tego co sobie – garba od ciężkiej pracy 😉

Poza tym – niskich podatków, klarownych przepisów prawnych, nieustającego strumienia konsumentów i przede wszystkim bezpiecznego przejścia przez recesję, która nas czeka jako konsekwencja pandemii.

Mogą Ci się też spodobać

Brak komentarzy

Zostaw komentarz

Skontaktuj się ze mną!
%d bloggers like this: