Facebook Historia Inspiracja Marka osobista

Jak zdobyć lepszą pracę lub lepszych klientów? Case study.

29 kwietnia 2020

Rozmawiałam niedawno z dobrym kolegą na temat mojego wyzwania komputerowego, z którym rozprawił się w ciągu 5 minut. Opowiedział mi następnie o ciekawej sytuacji, którą opisuję w tym artykule. Dopiero dzień po moim telefonie dotarło bowiem do mnie, że Krzysztof zrobił dokładnie to, czego uczę przedsiębiorców. Pragnę, żeby wszyscy moi czytelnicy zapoznali się z tą historią.

Krzysztof chciał zmienić pracę jednak jego Curriculum vitae nie wyglądało najlepiej. Blisko 3 strony A4 ciekawego doświadczenia zawodowego, a jednak wizualnie było… przeciętne.

Oto ono:


Krzysiek postanowił coś zmienić. Wszedł w buty osoby, która odbiera maila z takim CV i pomyślał, że powinien jakoś zwrócić na siebie uwagę. W końcu taki człowiek otrzymuje bardzo wiele zgłoszeń, a każde z nich jest podobne do kolejnego. “Wyróżnić się – wielce tajemna wiedza” – być może pomyślisz. Trzeba to jednak zrobić z głową. Wiele osób wpada wtedy na pomysł (np. ja ;)), żeby stworzyć swoje CV w jakimś płatnym kreatorze. Powiedzmy tak do 30 zł.

Niestety CV z kreatora są jedynie trochę lepsze od takiego, które przygotowujemy samodzielnie w Wordzie. Oto moje CV przygotowane w kreatorze:

Szok i niedowierzanie – kiedy szukałam pracy, było to CV o bardzo małej skuteczności! Podczas rozmowy Krzysiek powiedział mi tak:

“Zainwestowałem 500 zł i zdobyłem pracę, w której zarabiam o 1000 zł więcej. Już w pierwszym tygodniu odrobiłem te pieniądze.”

W porządku, więc co takiego zrobił Krzysiek?

Przede wszystkim wybrał się na profesjonalną sesję zdjęciową. Do prawdziwego fotografa. Nie do szwagra.

“No nieeee, a Ty znowu o tych zdjęciach?” – pomyślisz.

Po pierwsze, wszyscy wiemy, że picie co najmniej 1,5 litra wody dziennie jest niezbędne do prawidłowej pracy naszych organów. Po drugie, sport to zdrowie. Po trzecie, warzywa i owoce są najlepszym lekarstwem i dostarczają najwięcej witamin i minerałów naszemu organizmowi. Wszyscy to wiemy, tak? Co znalazłabym w Twojej lodówce i na Twoim biurku? A jak tam Twoje BMI? 😉

Więc nie mów mi “to oczywiste”, jeśli nie stawiasz tam = “robię to!”

Analogicznie, wszyscy znamy powiedzenie “jak Cię widzą, tak Cię piszą”… a w obecnych czasach zmieniłabym je na…

Jak Cię widzą, tak Ci płacą.

Pisałam na ten temat w tym wpisie , odnośnie tego, jak pozyskiwać klientów na Facebooku.

Kiedy mamy za sobą profesjonalną sesję zdjęciową i patrzymy na swoje fotografie w stroju biznesowym, wstępuje w nas nowa energia.

Dociera do nas, że jesteśmy pięknymi, wartościowymi ludźmi, którzy zasługują na najlepszą pracę i najlepszych klientów.

Taki wzrost pewności siebie jest bardzo wskazany i pomocny – zarówno na rozmowie kwalifikacyjnej, jak i na rozmowie z potencjalnym klientem. Kiedy wybrałam się na swoją sesję do Dany Puciłowskiej, poczułam się jak milion dolarów!

Normalnie wyglądam tak:

Oto zdjęcie z sesji u Dany Puciłowskiej. Wszystkie pozostałe zdjęcia na moim blogu również są z tego spotkania 🙂

Kiedy publikowałam te zdjęcia na moich profilach społecznościowych oraz blogu, ludzie zaczęli mnie poważniej traktować i otrzymywałam lepsze zlecenia!

Wróćmy jednak do Krzysztofa.

Krzysiek, obserwując, jakie jest realnie życie i wczuwając się w rolę osoby, która będzie czytać jego CV, postanowił:

1. Zainwestować w swój garnitur (nie, ten ze studniówki lub ze ślubu nie może być ;))

2. Udać się na sesję fotograficzną do Dany Puciłowskiej.

(Serdecznie polecam Ci tę panią, jeśli jesteś z Poznania. Podczas sesji ważna jest przyjacielska, ludzka atmosfera, którą Dana zapewnia)

3. Zlecić wykonanie profesjonalnego CV!

Te 3 elementy wystarczyły, aby ten sam człowiek, z tym samym doświadczeniem zawodowym, bez zmiany fryzury i bez operacji plastycznej ;)…

… został oceniony jako ktoś, komu warto zapłacić dużo pieniędzy.

Oto efekt ostateczny, na który pewnie czekasz 😀

Tutaj znajdziesz to CV w pdf.

Ten zabieg – inwestycja w odpowiedni strój biznesowy, sesja zdjęciowa oraz zlecenie przygotowania profesjonalnego CV spowodował, że w kolejnej pracy Krzysztof zarabia o 1000 zł więcej niż w poprzedniej. Dorzucił do tego aktualizację profilu na LinkedIn , który również jest odwiedzany przez rekruterów i… bardzo proszę 🙂

7/10 osób w Polsce to wzrokowcy. Dlatego…

Podobne rzeczy uczę przedsiębiorców na konsultacjach – zainwestuj w swoje zdjęcia, zainwestuj w grafikę w tle na swojej stronie na Facebooku. Są to pieniądze, które za chwilę odrobisz! Profesjonalny wizerunek to podstawa wiarygodności i zaufania.

Chciałabym, żeby świat był taki, aby ludzie poświęcali nam więcej uwagi, dostrzegali nasze kompetencje, chcieli wgłębić w nasze doświadczenie i porozmawiać z nami, zanim nas zaproszą do swojego projektu lub z nas zrezygnują. Chciałabym, aby moi potencjalni klienci chcieli mnie lepiej poznać, wtedy mogłabym im tak bardzo zaimponować. Niestety nie jest tak. Ludzie poświęcają nam bardzo mało swojej uwagi i czasu. Możemy się z tym spierać, albo możemy nauczyć się robić dobre pierwsze wrażenie.

Słuchając historii Krzyśka pomyślałam sobie “A może ja mogłabym pomagać ludziom i przygotowywać im takie CV?”. W końcu piszę słowa, które mają moc i potrafię wydobyć z ludzi takie emocje i przemyślenia, którymi normalnie niechętnie się dzielą.

Doszłam do wniosku, że oczywiście, że tak! Podjęłam współpracę ze wspaniałą graficzką oraz headhunterką i w trójkę z chęcią przygotujemy dla Ciebie efekt WOW, jeśli chodzi o Wasze CV. Nie tylko będą doskonale merytorycznie i uwydatniające najważniejsze elementy doświadczenia (to, jak wiemy, dzisiaj niestety nie wystarczy). Będą się również wizualnie prezentowały po prostu PROFESJONALNIE.

 

Agnieszka Kastelik

Przygotujemy dla Ciebie Twoje profesjonalne CV

Wasze historie zawodowe trafią w ręce Agnieszki Kastelik, która jest headhunterką i od 15 lat łączy pracowników z pracodawcami i przygotowuje ich do tego, aby jak najlepiej wypadli na rozmowie kwalifikacyjnej. W ramach naszej współpracy, oprócz przygotowania dla Ciebie profesjonalnego CV, Agnieszka nauczy Cię, co mówić i jak najlepiej zaprezentować się podczas tego spotkania rekrutacyjnego.

Następnie to, co omówicie trafi w moje ręcę i dosypię do tego szczyptę emocji. Dopilnuję, żeby ŻADEN rekruter nie przeszedł obojętnie wobec Twojego CV.

Gotowa treść trafi kolejno na warsztat mojej zaprzyjaźnionej i niezwykle utalentowanej graficzki.

To jak, działamy? 🙂

MARTA CHŁODNICKA

– copywriter;
– social media manager;
– autorka fanpage’a Robić Swoje – inspirująco o życiu i biznesie – Marta Chłodnicka

Przez 10 lat byłam związana z wydawnictwem Złote Myśli, w którym przygotowywałam strategię komunikacyjną książek biznesowych oraz z zakresu rozwoju osobistego. Przez 3 lata organizowałam szkolenia biznesowe dla kilkuset osób w firmie Rowińska Business Coaching oraz wspierałam budowanie marki firmy w mediach społecznościowych. Przez rok pracowałam w największej poznańskiej agencji SEO.

Jestem do Waszej dyspozycji, jeżeli chodzi o komunikację marki w social media, budowanie relacji z klientami, a przede wszystkim odpowiednio skonstruowany przekaz marketingowy poprzez słowo.

Jestem specjalistką od copywritingu, przygotowuję teksty sprzedażowe oraz wpisy na bloga. Dbam o teksty w mediach społecznościowych oraz na stronach www.

Dane kontaktowe:

tel. +48 883 083 483
adres email: marta.chlodnicka@gmail.com
Facebook
LinkedIn

Mogą Ci się też spodobać

2 komentarze

  • Odpowiedz Marta 30 kwietnia 2020 at 09:01

    Pomysł na inwestycję świetny, szkoda że wykonanie wygląda jak nekrolog… Dużo lepszy byłby kolor granatowy, brak tej dziwnej gradientowej ramki i bezszeryfowa czcionka w tytule. Do tego nie zaczynałabym od wykształcenia, skoro ma już fajne doświadczenie. No i nadal jest przeładowane tekstem. Ale cóż, liczy się efekt – nowa praca. Być może z lepszym CV byłaby jeszcze lepsza 🙂

    • Odpowiedz Marta Chłodnicka 30 kwietnia 2020 at 10:44

      Bardzo Ci dziękuję za komentarz! Jak spojrzałałam na CV Krzyśka po Twoim komentarzu, to dostrzegłam te elementy, o których pisałaś 🙂 Rzeczywiście wizualnie nie jest idealne, można było je zrobić zgodnie z Twoimi wskazówkami. Jednakże 1. jest znacznie lepsze niż poprzednie 2. osiągnęło zakładany efekt. Chyba właśnie o to Krzysztofowi chodziło 🙂

    Zostaw komentarz

    Skontaktuj się ze mną!
    %d bloggers like this: