Inspiracja Motywacja Rodzina

Największy problem ludzkości

12 sierpnia 2017

Ludzkość boryka się dzisiaj z wieloma problemami. Niszczenie swojego własnego domu (Ziemi), nierówności społeczne, uzależnienia czy innego rodzaju krótkowzroczności. Jednak to, co jest moim zdaniem źródłem, to coś o wiele większego. Coś, czego praktykowanie zapobiegłoby wszystkim powyższym.

Świat social mediów sprawił, że bardziej, niż wcześniej mamy tendencję do błyskawicznego formułowania wniosków. Nie mamy po prostu czasu na zastanowienie, w momencie gdy milion kolejnych informacji już czeka na to, aby nas zaatakować. Nie chce nam się myśleć.

Jesteśmy zatem mistrzami w szybkim ocenianiu innych ludzi.

Patrzysz na zdjęcie lub tekst na Facebooku osoby, której zbyt dobrze, lub całkowicie nie znasz, ale okazuje się, że WSZYSTKO O NIEJ JUŻ WIESZ. No może nie wszystko. Nie wiesz np. jaki nosi rozmiar stanika.

Ale na pewno, patrząc na jeden wpis, artykuł lub zdjęcie wiesz:

– jaki prowadzi styl życia;
– jak zarabia pieniądze i ile;
– jak bardzo jej się w życiu poszczęściło.

Nie mów mi, że czasem tak nie robisz 😉

Mało komu chce się, rzucić jakikolwiek cień podejrzeń, że może być inaczej niż zakłada.

A ten cień tak wiele by zmienił…

Wyobraź sobie, że bliska Ci osoba opowiada Ci historię jak Artur, jej znajomy, zachował się wobec niej jak cham. Jak w tym momencie reagujesz? Otóż nagle Artur, którego nie znasz, jest Twoim wrogiem nr 1 i nie ma najmniejszego znaczenia z jakimi boryka się wewnętrznymi demonami, co lub kto czeka na niego w domu, co właśnie dzieje się w jego życiu. Nie interesuje Cię to. Liczy się tylko to, co zrobił bliskiej Ci osobie. Nie mam nic przeciwko, abyśmy się wspierali, jednak w mądry sposób. Chcę Ci bowiem powiedzieć, że Ty też jesteś dla kogoś Arturem… ponieważ…

„Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci kamieniem”.

Nie jestem osobą religijną, jednak ten cytat zapamiętałam doskonale. Przecież każdy z nas ma swoje cienie. Każdy z nas zrobił w swoim życiu coś, z czego nie jest dumny.

Dlaczego oczekujesz od ludzi, że będą nieskazitelni, kiedy Ty sam nigdy taki nie będziesz?

Czy na pewno Twoje sumienie jest takie czyściutkie?

Dobrze wiesz, że nie. Więc przestań z taką łatwością wydawać osądy o innych. A zresztą, wydawaj sobie. I tak to do Ciebie wróci. Ocenisz czyjąś pracę, patrząc na nią wyłącznie powierzchownie? Miesiąc później ktoś zrobi dokładnie to samo wobec Ciebie. Naskoczysz na kogoś niepohamowanym atakiem złości? Ktoś inny zrobi to samo wobec Ciebie. Karma zawsze znajduje sposoby, żeby Cię wyzwolić.

A co by było gdybyś spróbował stanąć po stronie drugiej osoby? Co by było gdybyś zamiast emocji okazał spokój? Co by było, gdybyś okazał trochę życzliwości?

Byliśmy niedawno z moim partnerem w Turcji i wybraliśmy się na wycieczkę, której finałem był lot balonem. Była to wycieczka małym busem pasażerskim, która zaczynała się w środku nocy. Przywitała nas pani przewodniczka, która na wstępie poprosiła nas o pieniądze. Za tę wycieczkę zapłaciliśmy wcześniej. Wyjaśniliśmy więc, że to pomyłka i że już jest zapłacone. Pani sprawdziła, że rzeczywiście tak było.

Natychmiast jej nie polubiłam i miałam już w głowie całą historię o tym, jaka to ona na pewno jest beznadziejna, że trafiliśmy na niekompetentną osobę i słabą przewodniczkę. Pomyślałam sobie, że mam pecha, że będę z nią musiała wytrzymać 2 dni i niech się do mnie lepiej nie zbliża. Wiedziałam o niej wszystko. Z biegiem czasu jednak, okazało się, że jest niezwykle ciekawą, energiczną osobą, która kocha swoją pracę i z wypiekami na policzkach opowiadała nam o kolejnych miejscach, które zwiedzaliśmy. Dodatkowo opowiedziała nam prywatnie o kraju, z którego pochodzi, i w którym mieszka jej rodzina. Lwią część swoich zarobków przesyła swojej mamie i córce, bo inaczej by sobie bez niej nie poradziły. Kiedy opowiadała nam o swoim życiu, zrobiło mi się bardzo głupio, że tak szybko ją oceniłam. Zmieniłam swoje powierzchowne zdanie na jej temat.

Ileż ja miałam sytuacji w życiu, w których oceniłam drastycznie czyjeś zachowanie, a parę lat później zrobiłam dokładnie to samo i zostałam podobnie lub gorzej oceniona.

Mnóstwo! Karma działa jak laser, w tych kwestiach. A ile Ty miałeś w swoim życiu sytuacji, które wróciły do Ciebie? I za dobro, które okazałeś i za błędy?

Ograniczenie szybkich ocen, chęć postawienia się po drugiej stronie barykady, chęć zrozumienia drugiego człowieka nazywam empatią. To właśnie brak empatii wobec innych ludzi, wobec zwierząt i wobec Ziemii, prowadzi nas w stronę zagłady. To brak chęci zrozumienia drugiej strony, brak wysiłku włożonego w zbadanie jej położenia, powoduje, że sami siebie wsadzamy do więzienia przekonania – wszyscy inni źli, ale ja dobra. Jak oni mi tak mogą robić? No mogą. Często się o to prosisz.

Patrzenie na świat wyłącznie ze swojej perspektywy i swojego delikatnego niczym skórka na budyniu EGO, to plaga naszych czasów.

To rozwala związki, firmy i oddala od siebie ludzi. To prosta droga na pogłębianie dystansu, różnic, animozji, niechęci, nienawiści wobec wszystkich, którzy są choć trochę inni, lub których zachowania nie staramy się zrozumieć.

Czy Ty w ogóle chcesz zrozumieć innych ludzi?

Gdybyśmy bardziej umieli „stawać w butach” innych ludzi, chcieli ich wysłuchać, zauważylibyśmy następujące rzeczy:

– zachowujemy się podobnie, gdy zagraża nam niebezpieczeństwo;
– zachowujemy się podobnie, gdy jesteśmy „przyciśnięci do ściany”;
– jesteśmy bardzo podobni w tym, czego pragniemy;
– jesteśmy bardzo podobni w tym, co nas martwi;
– jesteśmy bardzo podobni w tym, co jest dla nas ważne na poziomie podstawowych potrzeb;
– wszyscy chcemy czuć się kochani;
– wszyscy chcemy czuć się potrzebni;
– wszyscy chcemy czuć się ważni;
– w naszych żyłach płynie taki sam kolor krwi;
– nasze wnętrzności są bardzo podobne, choćby dlatego możemy się skutecznie leczyć;
– w wielu aspektach jesteśmy po prostu TACY SAMI.

„Tacy sami, a ściana między nami.”

Proszę, zrób coś z tym. Spójrz proszę na kolejną trudną sprawę nie tylko ze swojej perspektywy.

Zostaw komentarz, jeżeli masz ochotę i podaj dalej, jeżeli uważasz, że komuś jeszcze może się przydać ten tekst 🙂 Dziękuję za uwagę.

Mogą Ci się też spodobać

1 komentarz

  • Odpowiedz Ola 8 października 2017 at 10:18

    Zgadzam się w 100%.

  • Zostaw komentarz

    Skontaktuj się ze mną!