Inspiracja Motywacja

Mówić z sensem, robić swoje.

26 czerwca 2017

Przez ostatnie dwa lata moja przyjaciółka Justyna mówiła, że ma już dość Polski. W jej wypowiedziach równie często pojawiało się słowo Afryka – w kontekście podróży, wycieczek, ale także życia tam. Dzisiaj mieszka w Gambii. Jeżeli myślisz, że przeprowadzka z Poznania na drugi koniec świata jest czymś prostym i naturalnym… jesteś w błędzie. To rewolucja życiowa, na którą stać niewielu. To ogromna odwaga i determinacja. Jednak nie było to dla mnie zaskoczeniem, ponieważ Justyna ciągle o tym mówiła, chyba sama do końca nie wiedząc jak wielką moc mają jej słowa.

Podobnie jest z Łukaszem. Wielokrotnie słyszałam od niego :”Londyn, praca w Londynie, życie w Londynie”. Ludzie się dziwili co to za dziwny pomysł, aby przeprowadzać się do stolicy Anglii po ogłoszeniu Brexitu, a on po prostu to zrobił. Uwielbiam tych, którzy robią swoje, robią to, co im dusza dyktuje. Robienie tego, co do Ciebie prawdziwie należy, bez względu na to, co inni Ci doradzają jest sporym wyzwaniem, nie uważasz?

Masz może wśród swoich znajomych osobę, której ciągle się coś złego wydarza? Stłuczka, odrzucenie, zwichnięcie ręki, a nawet dużo większe problemy. Znam taką osobę. Przysłuchałam się kiedyś temu, co mówi. Po pierwsze, mówi baaardzo dużo. O wiele za dużo, niż mogłaby. Po drugie, w co drugim zdaniu słychać sformułowanie „ja to mam zawsze pecha”. Well…

Z wielkim podziwem obserwuję kolejną niesamowitą osobę z mojego otoczenia – Angelikę Chrapkiewicz-Gądek, która porusza się na wózku. Za każdym razem, gdy się widzimy opowiada mi o swoich ogromnych planach z taką pewnością, że milknę z wrażenia i podziwu. Ostatnio relacjonowała mi jak przygotowuje się do zdobycia kolejnego szczytu. Tak, dobrze czytasz – szczytu – takiego prawdziwego, w górach. Nie jest to metafora. Angie zdobywa szczyty! W jej oczach widziałam pasję, radość, a w jej słowach ogromną miłość do swojego kolejnego wielkiego celu. To ogromny zaszczyt móc przebywać z tak wielką duszą. Jak myślisz – czy zrealizowała swój plan? 🙂  Obejrzyj wywiad Martyny Wojciechowskiej z Angeliką Chrapkiewicz-Gądek, na temat jej osiągnięć.

Czy Ty też znasz ludzi, którzy ciągle coś mówili, nie wierzyłeś w ich plany, a potem się zdziwiłeś, że się ziściły? 

Nie wiem jak to działa, nie pytaj mnie. Napisano na ten temat milion książek od „Potęgi podświadomości” Josepha Murphy’ego po „Sekret” Rhondy Byrne.  Zjawisko to nazwano afirmacją, prawem przyciągania, siłą podświadomości itp. Możesz gardzić takimi koncepcjami i publikacjami, możesz w nie nie wierzyć, a możesz się też im przyjrzeć.

Po co tracić na mocy, którą posiadasz, zamiast z niej korzystać?

A Ty o czym często mówisz? O powodzeniu w biznesie? O zmianie na lepsze, która Cię czeka? Czy mówisz dobrze o swoim partnerze, o swojej pracy i o swoim życiu? Czy wręcz przeciwnie? Może mówisz o tym, czego się boisz? Uważaj, bo słowa mają niesamowitą moc. Żarty, które wypowiadasz, również. Mów o swojej przyszłości tak, jakbyś wypowiadał samospełniającą się przepowiednię. Mów z sensem i rób swoje. Powodzenia, trzymam kciuki 🙂

Mogą Ci się też spodobać

3 komentarze

  • Odpowiedz Marlena 12 lipca 2017 at 14:22

    Dziękuję. Ze wszystkich spraw na ziemi, słowa są tymi co mają największą MOC.
    MOC, której nie doceniamy; MOC, którą ignorujemy; MOC, której nie można przecenić.
    Znam piosenkę, teoretycznie dla dzieci: „słowem, można zranić, dziurę w brzuchu wiercić, można uratować człowieka od śmierci”
    Słowem można wiele, ciekawe dlaczego tak często rzucamy je na wiatr.
    Pozdrawiam
    😀

    • Odpowiedz Marta Chłodnicka 14 lipca 2017 at 10:31

      Rzucamy, rzucamy a potem ponosimy konsekwencje 🙂

  • Odpowiedz Luksus normalności | Architekci Umysłu 29 maja 2018 at 16:34

    […] Wiele dylematów w życiu znika, gdy kochasz siebie. Gdy dzieje się to naprawdę, przestajesz się przejmować tym, co inni myślą o Tobie. Przestajesz się zastanawiać co się wydarzy, gdy podejmiesz ryzyko, bo wierzysz, że będą to sprzyjające okoliczności. Gdy kochasz siebie, jesteś najlepszym partnerem w związku, jaki istnieje. Zazdrość ograniczasz do minimum, ufasz ludziom, nie podejrzewasz ich o to, że chcą Ciebie skrzywdzić. To jest praca na lata, ale można ją robić codziennie każdego dnia, małymi krokami. Jak? Np. poprzez dbanie o swoje ciało – o to co jesz i czy dbasz o aktywność fizyczną. Gdy mówisz do siebie zarówno w głowie jak i do lustra wyłącznie dobre rzeczy. Prawda jest taka, że wydarzy się to, o czym ciągle mówisz. Więc co mówisz? ? Pisałam o tym w tym poście. […]

  • Zostaw komentarz

    Skontaktuj się ze mną!
    %d bloggers like this: